Zbudowano go na wypadek oblężenia. Wtedy wróg odcinał dopływ wód kanału Raduni do gdańskich młynów, co powodowało ich zatrzymanie. W takim wypadku młyn zapasowy mógł dalej działać, ponieważ był napędzany wodą kierowaną z Kamiennej Śluzy.
Na murze przed wrotami śluzy widnieje kamienna tablica, na której zaznaczono, dokąd sięgała woda podczas wielkiej powodzi w 1829 r. Woda zaczęła wzbierać w nocy z 9 na 10 kwietnia 1829 r. Podczas tej powodzi zostało zalane ¾ obszaru Gdańska.
Ten XVII-wieczny zabytek nie jest obecnie zagospodarowany i czeka na rewitalizację.